Wiele razy spotykam się z pytaniami jak dbać o pędzle. Nie wiem dlaczego, ale dziewczyny nie piorą swoich pędzli wystarczająco często. Ja sama staram się robić to raz w tygodniu. Nie mam ich dużo, ale mogę stworzyć sobie z nich dwa zestawy, które stosuje codziennie. Swoje pędzle myje przy użyciu zwykłego mydła antybakteryjnego (u mnie jest to protex). Trzymam je w zamykanej mydelniczce i jest ono (wyłącznie!) przeznaczone do pędzli.
Myje pędzle pod bieżącą wodą. Mocze, mydle, mocze, mydle i okrężnymi uchami czyszczę o wewnętrzną część dłoni.
Porządnie płucze pędzle (nie odwracam trzonkiem do dołu! może to spowodować późniejsze wypadanie włosia) i układam je na ręczniku papierowym lub serwetce do wyschnięcia w ten oto sposób:
Zapraszam do polubienia mojej strony na Facebookuedistyleblog
Pozdrawiam Edi ;)
Robię to podobnie jak Ty:) Całkiem pokaźny zestaw posiadasz:)
OdpowiedzUsuńKompletowany przez około 3 lata ;) ale kolekcja powoli się rozrasta ;)
UsuńRównież podobnie postępuje podczas mycia.
UsuńWidzę Hakuro, Eccotools, Elite Models... A te białe to?
GlamBrush ;)
UsuńA ja trochę inaczej postępuję ;) Myję w delikatnym szamponie, używam GlamGlove (wcześniej miałam igiełkowy masażer z Rossmanna) - bardzo dokładnie doczyszcza, potem zakładam osłonki i zawieszam pędzle na wieszaku do ubrań przy pomocy gumek recepturek, oczywiście włosiem w dół :) Kurczę, muszę też o tym post u siebie napisać :D
OdpowiedzUsuń